AKS Grzybowice Zabrze - REZERWA

Zapowiadał się ciężki mecz i taki też był. 1 połowa pod dyktando AKS co potwierdza zdobyta bramka oraz kilka nie wykorzystanych sytuacji dobrze w bramce jak zwykle Mickiwiecz. W 1 połowie piękny strzał z dystansu Wojciucha ale jeszcze lepsza interwencja bramkarza AKS-u. Druga połowa to więcej gry piłką mecz się wyrównuje niestety po jednej z kontr przeciwnika tracimy bramkę. Jednak już chwilę później karny na Szaji i Wojciuch pewnym strzałem zamienia na bramkę. Od tego momentu nie schodzimy z połowy przeciwnika co raz bombardując bramkę zawodników AKSu swój dzień miał Wojciuch którym co chwilę mocnymi precyzyjnymi uderzaniami nękał bramkarza przeciwnika. Niestety bramkarz AKSu w tym dniu miał dzień konia i łapał wszystko i bez wahania można mu przyznać tytuł zawodnika meczu. Po raz kolejny z drużyną z czołówki brakło szczęścia. Mimo utrzymywania się w czołówce tabeli 5 miejsce tracimy trochę kontakt punktowy z liderami. Za tydzień arcyważny mecz z FC Holiday wice liderem. Dlatego kto nie może się pojawić niech po prostu rzuci pracę. OBECNOŚĆ OBOWIĄZKOWA